Archiwum czerwiec 2004


cze 27 2004 Miłość przemija, miłość rani, miłość...
Komentarze: 22

Miał być ciąg dalszy tamtej notki ale nie chce jej teraz pisac przynajmniej na razie....

Zakończenie bylo łzy byly, i tyle wspomnień w glowie w jednej chwili...Pozniej całą klasa( nie było 3-4 osob) pojechalismy opic te wspolne lata, powspominac, po raz ostatni spotkac sie razem...bo juz raczej nigdy sie nie spotkamy w tym towarzystwie.Nadal gdy o tym mysle to mi smutno jakos....Ale bylo bardzo śmiesznie bo tak jak wtedy tez spadlismy z tej hustawki, którą Michał albo tam ktoś złamał...Wszyscy byli pijani...a co dziwne nawet ci których wcale nie uwazalem ze coś piją...I jak zwykle nam sie wracac nie chciało..

Tym czasem od czwartku są wakacje...nie czuć ich we mnie...nie wiem...znowu tak dziwnie pusto jak manekin jakis...

Bo to nie będą juz takie wakacje jakbym chciał...na pewno nie beda...

Tytuł notki nie odpowiada do tresci...ale oddaje to co wlasnie czuje....:/:/

Przez jakis czas nie bede pisac notek...bo w sumie o czym...Zycze chociaz wam wspaniałych wakacji!!:*

mlody_15 : :
cze 23 2004 To były piękne dni, szkoda że juz nigdy...
Komentarze: 41

Trzy lata w gimnazjum.Ciekawe lata na prawde.Towarzystwo bylo świetne.Sytuacje przeróżne i te smutne i te bardziej wesołe ale tworzylismy jedno.Jedną klasę przez 3 lata.Chociaz zdarzały się tez i problemy staralismy się ze sobą zrzyc.I kiedy tak na prawde w tym roku bylo super przychodzi kres, kres wszystkiego.Klasa 3K odchodzi...nie ma jej, koniec, finito. :( Odchodzimy z tej szkoły a zostaną tylko wspomnienia, na pewno te najlepsze...

Czas w tym roku minął nie ubłagalnie...tak to drastyczna prawda jutro zakończenie roku.Na które podobno nie moge przyjść z powodu moich nowych włosów.Tak przynajmniej powiedziala mi wychowawczyni.Chyba ze strachu przed dyrektorką.Cholera co jej do tego??jest koniec roku, koniec szkoły.Moje włosy moje decyzje moje zycie, i pierdoli mnie jej zdanie walę ja:/

Przypomnialo mi się kilka tekstów rodem z mojej klasy:

1/ Muzyka:  (P-Pani, K-Kasia-K.K-Kamil)
P-Kasiu czy to Twoj plecak??
K-Jaki?
P-No ten co go Michał wlasnie trzyma, ze tak powiem przyssał sie do niego
K.K-Pewnie wyczuł Kiełbase!

2/Fizyka (P-pani, M-Michał, K-Kamil
(wystawianie ocen) P-numer 17! Michał czy my sie na coś nie umawialismy?
K-Po lekcjach!!
P-Nie nie po lekcjach nie ma czasu!, no wiec czy my się na coś umawialiśmy??
M-No nie rozumiem pytania...
P-A Gosia zrozumiała!

3/Fizyka
(cos tłumaczy) ..i z promienia gęściejszego...
Wszyscy:Gęstrzego!
P-humanisci sie znalezli

4/Fizyka
P-Czy ja dobrze słysze te przekleństwa?
M-To nie moje!

5/Polski(A-Agnieszka)
P- powiedz mi Agnieszko jakie mamy style?
A-Literacki i...hmmm
Wszyscy jej podpowiadają ze potoczny..
A-i potocki!

6/J.Polski
P-Jakie znaczenie miał pies Saba w "Pustyni i w puszczy"?
K-zagryzł Nel!
M-Nie to nie ta scena!

To jedynie to co tak mi sie przypomnialo, gdyby spisac to wszystko mielibysmy ciekawą ksiązeczke no niestety juz nie spiszemy :(

Tak pozatym to mi sie smutno jakos tez zrobilo co sam nie wiem dlaczego :/
"Tak nagle z dnia na dzień
Nie tęsknię do tamtych chwil
Tak pusto we mnie
Nic nie zostało mi.."

mlody_15 : :
cze 22 2004 zółte włosy :/
Komentarze: 14

Mini plan dzisiejszego dnia:

1. Wstalem za pozno
2.Postanowilem pojsc do szkoły
3.Znudzilo mi sie i wyszedłem ze szkoły
4.Nudzilo mi sie w domu
5.Fryzjer
6.Stwierdzam fakt ze nie podoba mi sie moj kolor
7.Maluje włosy
8.Miał wyjsc blond
9.Wygladam jak kretyn
10.Mysle czy kupic farbe jakas czarna :/

Adrian (21:36)
hmmm...
Adrian (21:37)
<co?>
Madzia™ (21:37)
nad czym sie tak zastanawiasz??
Adrian (21:37)
czy pisac notke
Adrian (21:37)
<drapię się>
Madzia™ (21:37)
no
Adrian (21:37)
ale nie wiem <hmmm>
Madzia™ (21:37)
<hmrrr>
Adrian (21:37)
mruczysz :>
Madzia™ (21:37)
<ja chce notke>
Madzia™ (21:37)
nom ;D
Adrian (21:38)
mrrr :>
Adrian (21:38)
ja lubie jak ktos mruczy :D
Madzia™ (21:38)
ja chce notke
Adrian (21:38)
podnieca mnie to :D
Adrian (21:38)
<lol>
Madzia™ (21:38)
hmrrr Zlotko noo
Madzia™ (21:38)
:>
Adrian (21:38)
:>
Adrian (21:38)
:*
Madzia™ (21:38)
napiszesz:>
Madzia™ (21:38)
dla perelki :>
Madzia™ (21:38)
:*
Adrian (21:38)
a pomrocz :D
Adrian (21:38)
troszke :D
Madzia™ (21:38)
:>
Adrian (21:39)}
:>
Madzia™ (21:39)
:>
Madzia™ (21:39)
hmrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
Adrian (21:39)
:D
Adrian (21:39)
hmm napisze zaraz :P
Adrian (21:39)
jak mi sie te jebane blogu zaraz otworza :[
Adrian (21:39)
o :D
Madzia™ (21:40)
otworzyly sie :>
Madzia™ (21:40)
a dedykacja bedzie :>
Adrian (21:40)
nom a jak :>
Adrian (21:40)
a chcesz :>
Madzia™ (21:40)
chce
Madzia™ (21:40)
<buziaczek dla kocurka>
Adrian (21:40)
a co mam napisac :>
Madzia™ (21:40)
wymysl cos :>
Madzia™ (21:40)
:)
Adrian (21:42)
:)
Madzia™ (21:42)
pięęęęęęęęknąąą dedykacjęęę dla perełki
Adrian (21:43)
to zaraz sie wykmimi
Madzia™ (21:43)
<jupii>
Madzia™ (21:43)
<jeeeeeest>
Madzia™ (21:43)
<ha - ha>
Madzia™ (21:43)
<hmrrr>
Adrian (21:43)
;D
Adrian (21:45)
zaraz napisze
Adrian (21:45)
tylko wene złapie

Ale ja tej weny nie złapałem. To jest notka dedykowana Madzi :* bo ja z tych blogow znam chyba od listopada :D :**

mlody_15 : :
cze 21 2004 jest super, jest super, więc o co ci chodzi?...
Komentarze: 21

Ale sie rozleniwilem:) Wszystko przez ten weekend chyba hehe bo jak dla mnie to był długi :P od srody.Weekend nie zbaczając na pogode był superowy :)

Obejrzałem wczoraj dwa super filmy a)Shreka 2 b)Parcie na Tarcie OBA ZAJEBISTE goraco polecam :)

Wstałem po 10.Wyjrzałem przez okno...Czy to ma byc k**** pierwszy dzien lata?? Nie bylem w szkole bo niby po co.Cały ranek siedze sobie tu w stroju niezazbyt odpowiednim ale to co. Pozeram co mi popadnie pod rekę i słucham muzyki. Jestem strasznym leniem.

Wszyscy o tych wakacjach...hmm to czemu nie ja?w sumie nie mam na nie planów..ale to sie moze zmienic. Na pewnie jakies jeziorka moze morze hmm byle ciepło było,bo strasza w telewizji ze ma byc strasznie zimno! NIE POZWALAM!

Popijam czekolade kot mruczy na kolanach a mi wydaje sie ze jest jesien....

mlody_15 : :
cze 19 2004 a w szpitalu...hmm fajnie było :)
Komentarze: 21

Piszę tą notke bo tamta nie jest juz aktualna. Nie moglem sam jej napisac wiec napisała ją Madzia :* Juz jakiś czas temu pisałem ze wybieram się do szpitala. Jednak miejsc nie bylo, i od miesiaca tak czekalem. A tu w srode w ostatniej chwili okazało się ze jesli chce przed wakacjami pojsc to wlasnie wtedy. Pomyslałem no nic. Na spakowanie mialem jakies 30 minut. No i na zakupy tez jakies 20. I pędem do szpitala.

Moje nastawienie bylo cholernie negatywne...ale po jakims czasie sie przemoglem i bylo fajnie. Z początku cholernie nudno.Rozkręciło się jednak. Czas tak szybko minał ze okazało się...ze trzeba juz wracac. Zal troche było.Ale cóz.Te  nie całe dwa dni spedzone na słuchaniu muzyki i śmiesznych tekstów m.in "Bobka" robienie brechty z innych, ogladaniu meczy bieganiu po odziale, graniu w piłkę siatkową poduszką czy wojnę na kulki z papieru toaletowego to frajda :) a ekipa byla tez niczego sobie. Moze nawet lepsza niz ostanio kiedy bylem...hmm kiedy to bylo.

Co pol roku musze sie tam wybierac.Ale to nic. Mam w sumie dobry humor bo wszyscy którzy byli mają ten sam termin co ja! Yeah :D bedzie masa....ale jest inna sprawa chyba smutna nie chce pisac bo mam nadzieje ze we wtorek okaze się nie prawdziwa..

Po przyjezdzie nie mialem za zbytnio czasu na kompa, tylko przesiadywalem na dworze, bo co po nie którzy się stesknili za mną :D
Dzis jest u nas festyn, a ja ze znajomkami z naszym osiedlowym klubem musialem isc. Haha zgadnijcie po co!?mielismy przydział do malowania twarzy :) malowanie sie skonczylo a mi sie tam nie chciało siedziec wiec jestem tu :) Mam zaległosci, wiec je teraz nadrobie :)

R ozpisałem sie jakos ale i tak za pewne nie napisałem tego co chce :/ Byle do czwartku!!!

mlody_15 : :