Archiwum maj 2005


maj 03 2005 Przyjaciel? ...
Komentarze: 30

Tak nagle poczulem potrzebe rozmowy z kims bliskim.Nie ma.Co zostalo z przyjaźni? w inną stronę poszedl kazdy..Odczulem nagla potrzebe posiadania kogos do kogo bez wahania moge sie zwrócić, powiedziec o wszystkich swoich problemach, kogos kto zrozumie mnie chociaz, kogos do kogo przytuliłbym sie...

Nie wcale nie chodzi mi o miłość, w nią przestalem już wierzyć, ale wciąż wierze w przyjaźń pochodzącą ze szczerego ludzkiego serduszka..

Nie masz przyjacioł? ktos zapyta, dziwne..Moja odpowiedz..mam tylko dobrych znajomych,...PRZYJACIEL to zbyt duze slowo..zwlaszcza ze przyjaciel jest zawsze blisko Ciebie, zawsze Ci pomoze..a nie pokaze sie, zadzwoni tylko jesli czegos potrzebuje..

Przyjaciel, to ktoś więcej niż kumpel, który w odpowiedniej chwili poklepie mnie po ramieniu. Przyjaciel nie jest po to by mówić mi przyjemne słowa, by mnie chwalić. To raczej ktoś, kto rzeczywiście potrafi powiedzieć mi prawdę, bez względu na to , jaka by ona nie była. Ktoś kto wytknie mi błędy i pomoże mi się z nimi uporać. Ktoś, kto autentycznie jest przy mnie! Wielu mówi, że prawdziwej przyjaźni nie ma, że to mogą być tylko marzenia. Ale przecież nieprawdziwa przyjaźń nie jest już wcale przyjaźnią...

"... Nie ma czegoś takiego jak dobrzy i źli przyjaciele. Może są po prostu tylko przyjaciele, ludzie, którzy będą przy Tobie, kiedy coś Ci dolega - i pomogą Ci, byś nie czuł się nazbyt samotny. Może to ludzie, dla których warto przeżywać strach, mieć nadzieję i żyć. Nie ma dobrych przyjaciół. Nie ma złych przyjaciół. Są jedynie ludzie, których pragniesz i z którymi chciałbyś być -
          
               LUDZIE, KTÓRZY MAJĄ SWOJE MIEJSCA W TWOIM SERCU."

                                                                                  /Stephen King/

Irytujące...a jednak prawdziwe...

Zastanawia mnie jedno, czy jesli nagle bym zaginął ktoś by wogole to zauważył?

:(

mlody_15 : :
maj 01 2005 I wtedy przyszedł MAJ..
Komentarze: 20

(notka pisana 4 raz..:[ ) 

"To był Maj szalona wiosna przywitała nas
Prostym rytmem naszych serc
(...)
To był Maj, przyjaciele byli blisko tak
Noc nie po to by spać, gdy muzyka była w nas.."

Nie zdawalem sobie sprawy z tego jak szybko umyka czas.Przewracam kartke z kalendarza i co widzie..MAJ.Ogłupienie.Nie wiem co sie stalo ze tak nagle stracilem poczucie jakiegokolwiek czasu.

Maj zawsze byl dla mnie miesiacem ktory sie dobrze rozpoczynał z racji dlugiego weekendu.No nie zabraklo go i w tym roku:)Dla mnie trwa on dluzej niz zwykle bo kończy sie na 8 maja:)
Weekend zaczal sie dla mnie nadzwyczaj wesolo.Wczoraj caly dzien poza domem, wpadalem moze na chwile ale tylko po to zeby wziąść jakieś pieniądze, coś szybko zjeść.Lublin zostal opanowany przez motocykle a wlasciwie crossy.Tak wlasnie! w Lublinie wczoraj i dzis odbywają się Mistrzostwa Europy w Motocrossie, (Enduro LUBLIN), a że cala ta rzecz dzieje sie nieopodal miejsca gdzie mieszkam no to oczywiscie mnie tam zabraknąć nie moglo:)Fascynujacy jest ten sport, chwile strachu bo chyba kiedy motor szybuje w powietrzu skacząc z gorki robiąć jakies akrobacje pojawia sie uczucie strachu :)
Reszte popoludnia spedzilismy u Marcina, oj dzialo sie działo!: rzucanie w ludzmi jajkami, oblewanie się wodą, bawienie sie w "chemicznych braci"( yy wlewalismy rozne detergenty mieszalismy rozne substancje..), jedzenie wieeeelkiego pudla lodow z calym opakowaniem Polewy o smaku toffie, robienie kilkudziesieciu zdjęć moim zacnym telefonem komorkowym, granie na playstation, krzyki, piski, obrzeranie sie toną slodyczy, granie pilką w domu....na prawde nazywa sie to wesole spedzaniu czasu! Wieczor zakonczylem ogladając Haniballa w domku :)

We srode mamy wycieczke klasowa :D yeeah :p W szkole ochodza juz takie schizy, wiec strach pomyslec co to sie bedzie dzialo i tak.Nie sadze zeby z pośród np. nauki gry w golfa , czy ogniska w lesie nie pozostalo smiechu co nie miara :) aaah :)

Na dzien dzisiejszy śmialo moge powiedziec "ej mam dobry humor", oby tak dalej, świadomość ze do konca roku szkolnego zostalo 54 dni, jeszcze bardziej poglebia moj usmiech na twarzy :)

:* Madzia

Są zmęczeni, zagubieni, nieprzytomni
W miłości która teraz tak boli...
W jednym uczuciu podzielonym na dwie drogi
Ona mówi kocham słysząc gorzkie zapomnij...
Gdzieś odchodzi ten najbliższy
Razem układali to co teraz muszą zniszczyć
Ostatnie wspólne chwile
Spróbują dziś nie zasnąć
Chociaż noc mówi dobranoc...

mlody_15 : :