cze 19 2004

a w szpitalu...hmm fajnie było :)


Komentarze: 21

Piszę tą notke bo tamta nie jest juz aktualna. Nie moglem sam jej napisac wiec napisała ją Madzia :* Juz jakiś czas temu pisałem ze wybieram się do szpitala. Jednak miejsc nie bylo, i od miesiaca tak czekalem. A tu w srode w ostatniej chwili okazało się ze jesli chce przed wakacjami pojsc to wlasnie wtedy. Pomyslałem no nic. Na spakowanie mialem jakies 30 minut. No i na zakupy tez jakies 20. I pędem do szpitala.

Moje nastawienie bylo cholernie negatywne...ale po jakims czasie sie przemoglem i bylo fajnie. Z początku cholernie nudno.Rozkręciło się jednak. Czas tak szybko minał ze okazało się...ze trzeba juz wracac. Zal troche było.Ale cóz.Te  nie całe dwa dni spedzone na słuchaniu muzyki i śmiesznych tekstów m.in "Bobka" robienie brechty z innych, ogladaniu meczy bieganiu po odziale, graniu w piłkę siatkową poduszką czy wojnę na kulki z papieru toaletowego to frajda :) a ekipa byla tez niczego sobie. Moze nawet lepsza niz ostanio kiedy bylem...hmm kiedy to bylo.

Co pol roku musze sie tam wybierac.Ale to nic. Mam w sumie dobry humor bo wszyscy którzy byli mają ten sam termin co ja! Yeah :D bedzie masa....ale jest inna sprawa chyba smutna nie chce pisac bo mam nadzieje ze we wtorek okaze się nie prawdziwa..

Po przyjezdzie nie mialem za zbytnio czasu na kompa, tylko przesiadywalem na dworze, bo co po nie którzy się stesknili za mną :D
Dzis jest u nas festyn, a ja ze znajomkami z naszym osiedlowym klubem musialem isc. Haha zgadnijcie po co!?mielismy przydział do malowania twarzy :) malowanie sie skonczylo a mi sie tam nie chciało siedziec wiec jestem tu :) Mam zaległosci, wiec je teraz nadrobie :)

R ozpisałem sie jakos ale i tak za pewne nie napisałem tego co chce :/ Byle do czwartku!!!

mlody_15 : :
21 czerwca 2004, 13:38
Jesteś jedną z niewielu osób którym podobało sie w szpitalu:) Ale to dobrze ze masz takie wspomienia i koszmary Ci sie nie beda po nocach snic:) Pozdrawiam!
Hooliganka_15
21 czerwca 2004, 12:59
heh fajnie że jeste$, ja ostatni raz byłam w szpitalu jak miałam jakie$ 6 lat, nie było za fajnie, nie lubiłam pielęgniarek... ( miesiac leżenia pod kroplówką, wstrzykiwanie igły do kręgosłupa...nie było za miło :( )w najbliższym czasi się tam nie wybieram ale jak już do Lbn\'u ;)
21 czerwca 2004, 11:06
Tak.. Zeby to sie nie okazalo prawda.. zeby bylo dobrze.. i zeby ehh.. nastepnym razem rozmowa nam sie kleila i zebysmy sie nie poklocili :( Sny.. ;)
20 czerwca 2004, 21:48
ja w swoim zyciu a długie ono nie jest (chyba ;]) byłam tylko raz w szpitalu, jak mi często leciała krew z nosa i raz w szkole nie mogli zatamowac.. ale z tego co pamietam to wtedy było fajnie w szpitalu, jakieś jazdy ciągle odchodziły i łach leciał, poznalo się nowych ludzi i mile spędziło czas w niemiłym miejscu :)
20 czerwca 2004, 14:21
heh... rzucanie się kulkami z papieru toaletowego... ale frajjdaa... :D
hyrna
20 czerwca 2004, 13:42
No to fajnie, że jesteś :)
Młody_15
20 czerwca 2004, 13:05
Wlasnie czy cos mi dolega to sie okaze...we wtorek...
20 czerwca 2004, 12:26
Heh, dobrze ze juz jestes :)A propo-czemu musisz tak czesto tam lazic ???
20 czerwca 2004, 12:04
jak słyszę o szpitalu to mi się niedobrze robi, ale widzę że dobrze się bawiłeś - też bym się papierem porzucał :P a tak w ogóle to można zapytać co ci dolega bo nie wszyscy chodzą do szpitala co pół roku?
roxia
20 czerwca 2004, 11:43
w szpitalu fajnei powiadasz?? no ja jeszcze nidy nie byla :( ani nigdy nic se nie zrobiłąm zebym miała powód tam isc ;/ festyny to chyba w calej polsce były hehe a unas tez twarze malowali ;p ale ja im sie nei dalam hehehe ;p no nic... powrótu do zdrówka o ile to cos powaznego !!!! 3m sie :*:*:**
20 czerwca 2004, 10:07
Pozdrowionka! Mam nadzieje ze mnie jeszcze pamietasz... :-)))
20 czerwca 2004, 09:39
najważniejsze jest towarzystwo:)i ciesze sie że w miarę dobrze sie bawiłeś:D pozdrawiam:*
Perełka
20 czerwca 2004, 00:22
nom... buziaczek, sorki ze tak krotko, ale jakos :( jestem :/
20 czerwca 2004, 00:08
Ych, nie lubie szpitali... Ale cieszę się, że gdy Ty tam byłeś to było wesoło, hehe. Bo w sumie im weselej tym lepiej, nie?:D
19 czerwca 2004, 23:46
Jak są fajni ludzie to każde miejsce staje się ciekawsze :) Malowanie ryjków...uwielbiam malować więc może też się kiedyś wkręcę do tego :) Pozdrawiam! :*

Dodaj komentarz