Komentarze: 30
Nie miałem komputera-1000 myśli i pomysłów na jakąś konkretną notkę.Teraz brak, pusta intelektualna, zero nie wiem poprostu.
A teraz mam kompa ahh...jaki zacny...bo nie mój :/ mój umarł śmiercią tragiczną :(
No to by było na tyle....bo mi nic nie przychodzi na myśl;/
Szkoła:Moze prócz tego ze mam już jedna kose i że łatwo nie jest nie nażekam.Wogole teraz się żyje szkoła :P Powinienem sie chyba leczyć bo miewam pewne niekontrolowane ataki śmiechu podczas lekcji i nie moge się uspokoic :/
Zapomnialem dodać ze wstawanie rano tez dobija :/ a zamarzanie na przystanku tymbardziej...ale co tam;]
Uczucia: Oj ;/ po tym jak Wojtek(mój najlepszy przyjaciel?) zaprosił ją (tak ją!!) na pizze....to juz nie mam wiecej pytań.A że ona sie nie zgodziła to już inna bajka:D
Dom: a tu nie mam jakichś najlepszych wieści.Moja mama miała wypadek samochodowy i lezy w szpitali...nie wymaga dalszego rozpisywania :/
Ja: Miałem wogole nie użalać się nad sobą ale zdarza mi sie cholera :( i jestem taki głupi :/ zeby nie powiedzieć jebnięty...to chyba też się leczy?
Przyjaciele: W kręgu tym spoko :D zamiast książek wieczorne przesiadywanie na dworze...spox
Inne: Postanowilem ze na nowy rok bedzie 300 notka :D teraz mam ich 270 :O hohoho.Jutro ide na spotkanko byłej klasy! yeah...jak miło będzie ich wszystkich znowu zobaczyć :):).Oglądajcie juterko Pod Napięciem znowu z mojego zacnego miasta....z dzielnicy obok...ehh taak..A jak na razie zmywam sie...czekam na propozycje andrzejkowe i sylwestrowe kto mnie zaprosi??
a blogi...owszem owszem skomentuje :D:D
Coś jeszcze: O! z jednego zdania wyszło kilka, pięęęęęęęęęknie :]]
tak to byłem ja...hakuna matata! notki bez sensu górą!