Archiwum luty 2004, strona 3


lut 09 2004 śmierć próbna albo probny dzien zagłady...
Komentarze: 13

Po wczorajszym jakos zyje...to pewne ze przez stres moje mysli wokoł kartki z zadaniami platały sie od tygodnia...nawet mi sie to sniło..eh za bardzo wzialem sobie to do serca..

Nie bylem w szkole...cos mnie wzieło kaszle cały dzionek jaik grozlik ;/;/ troche wolnego lepiej mi zrobi..ale terazs biore sie ostro za robienie testów kawa na biurko długopis w reke i działaj!!!

Testy są o 8.00 trzeba byc o 7,30 eh lipa nie wyspie sie na pewno...pojde spac pewnie kolo 3-4 a wstane o 5-6 gdzie sens gdzie logika...:(((

Ja tu ciagle o tych testach...ehhh to juz was nie zanudzam i ide sobie...spodziewajcie sie notki gdzies o 5 lub 6 rano...

mlody_15 : :
lut 08 2004 Pogotowie...przyjechało po mnie...
Komentarze: 18

Poczatek dnia wspaniały....koniec....niestety nie...

Dzis bylo spotkanie do bierzma i msza na ktora nie chetnie ale poszedlem...podczas mszy cos sie stało ze mna...jakies drgawki nagle poczucie goraca zawroty głowy utrata swiadomosci...w ostatniech chyba chwili udało mi sie wydostac z kosciola.....na powietrze...nie dało to przez pewnien moment zadnego rezultatu...nadal pulsowało mna czulem ze upadne...

Wiatr przeszył mnie...i zrobilo sie lepiej...ale wcale zimno mi nie bylo...ale pomoglo...

Bylem pewnien ze to chwilowe jakies...ale tak wcale nie bylo..wracajac znowu czulem ze cos mną trzesie znowu to co stało sie nie spełna godzina...najczarniejsze mysli...czy to smierc...na ulicy?? modlilem sie zeby dojsc do domu...

Doszedlem chyba znowu w ostatniej chwili powiedzialem cos w tylu mamo ja umieram....i nic nie pamietam....nic...wymazano z pamieci...ocknalem sie gdy juz byli jacys lekarze z pogotowia....jak to powiedzieli drastycznie spadło cisnienie i moglo to zagrozic zyciu...chceli mnie zabrac na obserwacje...ale ze wzgledy ze przeciez mam pojutrze egzamin..nie moglem...zostalem w domu..dostalem jakies leki zastrzyki.....

Dorwalem sie do kompa...bo moze przez jakis czas nie bedzie notek....

Dziekuje tym ktorzy mnie odwiedzaja tu :) dziekuje za komenty...

<--- to moj banner prosze sie nie smiac!!

a kod do niego :

 

mlody_15 : :
lut 07 2004 pustka......
Komentarze: 20

Pustka...

Znowu wszystko jest jakies takie dziwne...nie normalne....ja juz sam nie wiem dlaczego tak sie dzieje.....

Poraz kolejny w swoim zyciu odczuwam taką wewnętrzna pustke ktorej nie moge okreslic cały czas mi czegos jakby brakowało ale co to jest?? wlasnie ??nie wiem...

Pustką tez mozna nazwac pustke w głowie...we wtorek i srode egzaminy..dobrze to chociaz probne..ale stres juz sie objawia boje sie o to ze zwale to i wyjde na idiote..

Pogoda na dworze wcale nie przypomina srodka zimy..wrecz odwrotnie jest nadzwyczaj ciepło a dzis jeszcze zmienia sie co jakis czas.....pod blokiem sa juz bazie....

Caly czas czuje sie dziwnie jak pisałem wyzej pustke jak ją wypełnic co zrobic by było inaczej...

ps. te kilka dni mineły w dosyc milej atmosferze...wreszcie mam juz kogos na ten bal...

mlody_15 : :
lut 04 2004 Nienawiść..
Komentarze: 16

NIENAWIŚĆ...

Tak czasami trudno mi być
W świecie nienawiści żyć
Z jednej z drugiej strony, nawet z boku
Czyha zawiść na każdym kroku
Zgaśnie knot...chcą nas zabić...
Bo liczy się jedynie nienawiść...

Każdy broni się jak może
Jednak mi już nic nie pomorze..
Czas się poddać??
Życie swe oddać??
A może zostać??

Ale czy to coś da??
Skoro nienawiść w życiu gra.....
Będę walczyć nie poddam się!
Do chwili kiedy ostatecznie zatracę się
Zniknę ze świata jak mgła...
Nie mówiąc nikomu zegnaj...

Co prawda nie mam talentu jednak nuda na francuskim sprawiła ze takie cuś powstało...

Nie dodaje teraz codziennie notek...jakoś...

mlody_15 : :
lut 02 2004 Teraz juz tylko czeka noc....noc po ciezkim...
Komentarze: 5

Poniedziałek...kto wymyslił ten dzien tygodnia temu kij w oko....:((((((

A zapowiadało sie od rana zle...:( i dotej pory tak jest...w szkole czekały nie mile rzeczy....oczywiscie zaczeła pytac i zawsze ja...zawsze mnie musi spytac z jakis głupich instrumentow o których ja pojecia nie mam...ocena...dostateczny+

Polski....no comments...baba oddawała 3 wypracowania....2,3,3,   to mowi samo o sobie...

Historia...:) mile smski od Madzi14 ;], pisanie mojej super sciagi na nastepną lekcje..

Chemia...sprawdzian godzinny z 5 pytan napisalem 3...;/;/;/ ale czy dobrze??

Fizyka...oj Boze..

Wf- robimy gwiazde...;/  bardzo dobry...

I kiedy juz znalazłem sie w domu bylo grubo po 17....jutro znowu nie ciekawie...:(:(

Jak ja lubie szkole...:(((((( ratunku niech mnie ktos zabierze......

Facet od histy:"zimno tu ja w psiarni..." a komentarzyk do tego"No przeciez to buda..."

mlody_15 : :