Archiwum 14 listopada 2004


lis 14 2004 Ehh ahh i ohh - czyli : /
Komentarze: 35

Zanim coś naskrobie to taadam wielkie ukłony i buziaczki dla Kochanej Madzi14(Perełki!). Dzieki niej moge pisac i komentować notki! Bo na moim chwilowym kompie blogi wlaczaja mi sie z 10 minut i wszystko sie zawiesza... ale dzieki Madzi jest inaczej! Zastanawiacie sie pewnie jak:> a no tak: Madzia kopiuje mi wasze notki na gg, ja je czytam i na gg pisze komenta ktory kochaniutka moja wkleja do was. Sprytne! z notka tak samo pisze na gg i Perełka mi wkleja! ah! co bym bez niej zrobił?? No to luz.

Co u mnie. Weekend leniwy się konczy. Zdarza sie. Pora wracac do szkoly. Nie usmiecha mi sie to... no ale.... Znowu zaczna sie tony lekcji do odrobienia i natłok do nauczenia. I nie przespanych kilka nocy, tak przy okazji tylko. Taka dodatkowa atrakcja... podobnie jak calodziennie ziewanie, czy załzawione oczy. Cóz przecież życie licealisty nie jest latwe. Tak wogole doznalem malego szoku. Jestem w championie a tam bombki i lancuchy wieszaja... taaa a w TESCO juz wisza migajace kolorowe lampki z napisem wesolych swiat.... no przepraszam kalendarz sie wam pomylil?? moze i jest zimno, a to nie znaczy ze juz trzeba kupowac choinke... moze juz karpie beda w promocji?? nie no mi juz brak na to slow.. Ale no co? Zmienie cos? - nie!

Powracam do szarosci a jakże... na jutro mam sie nauczyc czasowników nieregularnych i poprawe napisac z matmy... w koncu moze zdam z tej matmy... jesli mi sie uda. Mam dwie kosy juz na czysto mmm tego mi trzeba.

Ogolnie ciezko sie zapowiada ten tydzien... Juz nie pisze. Bo nie wiem co. Pokomentuje troszke za posrednictwem Madzi Kochanej :* i nic... i ksiązke otwieram..

Ps. Pamietaj Madziu! Cisza spokoj i opanowanie w kazdej sytuacji. I jeszcze raz dzieki :*

mlody_15 : :