No raz ma sie dobre a raz zle dni... dzis to raczej to pierwsze...w sumie nic mi nie spieprzy humorq:) nie mialem dzis lekcji, bo bylem na konkursiku i zamiast wrocic na lekcje poszedlem sobie w chate...z Daga pojechalismy dzis na lodowisko bo tak dawno bylismy ze az zapomnialem jak sie jezdzi...eh zieja....bo mialem wyporzyczone lyzwy dzieki ktorym nogi same sie rozjezdzaly...no coz....zaliczylen raz glebe hihi boli mnie teraz łapka no ale...pozniej wypilismy moj ulubiony cieply napój czyli czekoladke :]
Jutro zapewne lekcje beda cholernie nudne...te szopki, kolendy, oplatki, jasełka....tak bedzie to wygladalo...ale co tam wezme walkmana albo daga wezmie i bedziemy sluchac :)
Jutro roztrzygniecie konkursu plastycznego w lubelskiej telewizji...ah i tak nie wygram...chociaz inni ciagle powtarzaja ze ja mam talent hihi a wlasnie wkrotce zamieszcze tu jedna moja pracke...i zobaczycie ze jeste, bez talencie....
Dzis cos specjalnego dla Little Aniołka no i Dagmary(L@DY.P.) jej blog dodam do linków...dzisz dodam jeszcze dwa inne...zreszta zobaczycie... to co pod spodem to wlasnie dla was...