Komentarze: 26
Mozna by powiedziec jush po dniu...Uff!! ciezki to był dzionek, jak zwykle nie wyspany poginałem sobie elegancko do szkołki:/, jak mowilem wczesniej ucze sie(normalnie bez kitu), są jush nie wielkie profity tzn. ocenka z referatu o prl z Polskiego(celujący:D), Ogolnie w szkole jak w szkole nic sie działo to nie bede zaśmiecać nie potrzebnie, jednego znajgorzej ocenionych blogów na blogowisko, oj tam, Tak wiec after school pojechałem do centrum kupic sobie cwiczenia z francuskiego(nie kupilem ich od poczatku roku, bo mi sie nie chciało), jush babka sie cos urała no to jush kupiłem niech ma :/, jechalem sobie w autobusiku i sluchalem muzyczki, słuchalem w sumie radia bo mi sie nie chciało szperać w plecaku w poszukiwaniu kaset. Słuchajac sobie ESKI(dla mnie the best radio w Lublinie), lampiłem sie na jakies dziecko, które tez sie na mnie lampiło, i mnie to rozsmieszało nie wiem czego, po ksiegarni postanowile, ze do domku wróce na piechote(myslałem ze to bedzie lepiej, to troche schudne)...no wiec sluchaweczki w uszach i dawaj(do domu 5km), poniewaz pogoda byla nie za fajna(wietrznie i padało), to idac tak sobie myslalem o paru rzeczach...Takie jesienne przemyslenia, myslalem po co ja i dla kogo tu jestem, wogole po co sie zyje??-czy po to zeby sie raz pocieszysz raz zasmucic a pozniej skonczyc??, nie wiem,myslalem tez o swoich wadach io zaletach, po drodze zaszedłem do Lidla, kupilem sobie chipsiki duze i duze lody(1,99)- taniocha!!, zaraz sobie zjem :-), w sumie ledwo wrociłem po mnie jush nozki normalnie bola :(. O i dziekuje za komenty jakos duzo sie ich zebrało, dzieki jeszce raz!,(lubie komenciki dostawac)
Zaraz powpisuje sie do kilku blogow pojem lody poucze sie cos porobie i chyba pojde spac bo to nie ma bata
P.s. We wtorek idziemy do teatru(bedzie zieja), a we srode mamy dyskonajkie to sie cosik jeszce wypije!!--pozdro!