lut 22 2004

przemyslenia zwiazane z moim zyciem...


Komentarze: 19

Mysl optymistycznie...mysl pozytywnie...a bedzie dobrze...taki sobie cel postawilem. Wystarczyła drobna kłotnia a doprowadziała mnie do mysli wrecz samobojczych...ale wczoraj mnie złapała chandra a wszystko przez te ostatki spedzone samemu w domu...slucham muzyki pilem troszke i zaczalem mysle jaki sens ma to ze ja zyje oj dlugo myslalem a sensu troche moze i było, tylko ze motywacji juz nie znalazłem...

Wieczorem bylem inny niz zawsze dopadł mnie wielki zal..-zal ze zyje....dosłownie mialem juz powyzej uszy swego nie udanego zycia a przez głowe wędrowało tysiace złych mysli...

Dzis jest troche inaczej bardziej optymistycznie i jakos zyjemy...jak na razie...

P.s chcialem sprostowac ze nie pisze tego dla komentow ale przyjemnie jest bardzo gdy wiem ze ktos to przeczyta i czasem mnie zrozumie.....thx dla tych co odwiedzaja

mlody_15 : :
220Volt
23 lutego 2004, 22:11
Spoko! Trzeba miec jakies cele w zyciu, a nie tylko: szkola, zadanie domowe, internet i spac... Ja tez miewam takie mysli... Ludzie czesto wylaczaja 220 Volt... Coz. Niektorych na mnie nie stac ;p Pozdroweczki! :*
ciotka_dobra_rada
23 lutego 2004, 20:58
wiesz ja tez mam teraz cos takiego, ze... nie wiem jak to ujac... celem zycia jest optymizm ... ale to takie trudne... dla mnie to nie bylo dotychczas trudne ale teraz jest coraz trudniejsze... Damy rade! (tylko ciekawe kiedy?)
nevermind1991
23 lutego 2004, 20:05
tak to juz jest z tym zyciem...ale zyc trzeba...podobno :(
Johny B - znany jaqo Johnatan :P
23 lutego 2004, 17:57
Ehhh.. to jest to jak tu sie nie przejmowac przy kobitach... co bardziej wrazliwe jednostki to maja przechlapane :( coz... zycze powodzenia :o)
Perełka (madzia14)
23 lutego 2004, 16:45
Ej nie kłam!! Nie byłeś sam w domku, a kotki i ja to co?? Ojjj złotko nie ładnie. No i widzę tu jakąś panią która... nooo dobra, nie będę mówiła, bo będzie, że zazdrosna jestem :p
anioleq
23 lutego 2004, 13:49
witaj w gronie chadnrowców-nołogowców... ;)
kaisa*
23 lutego 2004, 13:25
i wiesz co...? znajdz w sobie optymizm i nic wszystko wkolo nazywaj. a bedzie dobrze.a nawet lepiej ...
D.N.A.
23 lutego 2004, 11:45
Heh, doskonale Cię rozumiem. Trzeba myslec pozytynie, ale czasem po prostu się nie da. Mimo wszystko probowac trzeba. Pozdrawiam :)
paulineczka_14
23 lutego 2004, 09:32
hmmm ja cie rozumiem bo myśli samobójcze to moja specjalność heh żartuje myśl pozytywnie a będzie dobrze jeśli masz silną wolę to dojdziesz do celu wierzę w ciebie 3m sie
Tabaska
23 lutego 2004, 07:09
kazdy ma chwile słabosci ...
sarah_connor
23 lutego 2004, 06:44
mówi się że samobojcy to tchórze...Ty chyba nie chcesz żeby za takiego Cię uważano...?
xMikuniAx
23 lutego 2004, 00:19
Czesc Mlody! Ech nei martw sie kazdy ma dola w swoim zyciu....ja juz nie raz mialam...ale od czegpo sa przyjaciele....a na pewno ich masz...oni cie westpra i pomoga.....rowniez czasami fajnie jest pobyc samym....chociaz to czsami bardziej poglebia.... Badz dobrej mysli... wpadaj do mnie i dodaj mnie do linkow bo ja Ciebie dodalam nara xMikuniAx
unsafe
22 lutego 2004, 23:16
ciekawe czemu mnie tu jeszcze nie bylo u Ciebie.....?! Eh, piatek minal mi zajebiscie, dzisiaj i wczoraj czulam doslownie to samo co Ty.. i nadal sie tak czuje..bo sa takie dni, kiedy w duszy deszcz pada...pozdro
Osoba która Cię kocha:D
22 lutego 2004, 23:06
no ja widze sens życia i potywacje...tylko ze troszke sie sama pogubiłam w tym moim życiu...eh,czasami tak ciężko jest dodkonać wyboru...chyba o tym wiesz...bardzo dobry cel sobie postawiłeś!!trzeba kożystać z życia!!pamietasz...postanowienie noworoczne??Nowy ulepszony Adrianku??pozdro...
Taai
22 lutego 2004, 22:37
Myśl pozytywnie a na pewno wszystko będzie git........... Ja tak myśle i wszystko się dobrze układa............. Samosugestia? Być może... grunt że skutkuje! :*

Dodaj komentarz