zabawa w wrzuty, i kolejny dzień w szkółce...

Kolejny dzień ci uciekł....no coraz mniej czasu na pisanie nowych na blogu za to wszystkich przepraszam bardzo!!!A dziś elegandzko poszedłem do szkółki i jak zwykle bylo ekstra!Na polskim omawialiśmy jakąś komedię Moliera (przytoczę tu kilka zdanek z tego)

Se Ti wiada, Gada,Gada, Se nom wiada, ne powiada, Mi był mufti, tu kilicha?ne pojmajesz; ticha ticha. Ładu, ładu kijdo zadu, Ne fstydala, ne fstydala, Więcy gańba ne sasnala(na podstawie komedii Moliera"Mieszczanin szlachcicem")

Na drugiej długiej przerwie z chłopakami siedzieliśmy na holu i kto szedł to go przezywaliśmy i kazdy dostał wrzutę(typu, o ale masz twarz, burak, szczur, to gęba czy twarz, oj jush nie pamietam...) Aha!!!Małogosi dziękuje za wpis na blogu wszystko jest w archiwum i dlatego tak pusto wcisnij 09.2003 a wtedy pojawią ci się notki z września :-)wielkie Yo dla Panterki i Małogosi :-)

Od poniedzialku na blog zajrzało 52 osoby wielkie YO