Z nadzieją na lepsze jutro ;))
Komentarze: 37
Kolejny juz rok... szybko mija ten czas..sam sie zdziwilem ze to tak migiem ten 2004 rok myknal.Nie byl to chyba jednak najlepszy moj rok... nie wracam juz do niego.Co bylo a nie jest, nie pisze sie w rejestr..:-)
Tymczasem z nadzieją o lepsze jutro zaczyna sie 2005 rok...:) Szereg postanowien mi sie nasuwa, z czego 95% znając mnie nie spelnie...:)) masa!!
postanawiam
Nie smucić sie i nie dolowac z byle powodu Dac Sobie spokoj z Kasią...po jakims czasie poszukac innego obiektu westchnien Ograniczyc do minimum moje lenistwo Nie siedziec tyle bez czynie marnujac czas.. Nie narzekac Wziac sie za siebie z nauka...zamierzam zdac... Nie denerwowac sie problemami innych.. Tworzyc Tworzyc Tworzyc.... Moze jakas kolejna moja wystawa w tym roku...? Poswiecic wiecej czasu dla domu Zaczać wreszcie sprzątac w pokoju Ograniczyc jedzonko smakolykow... Nie pisac 250 smsow miesiecznie.. Pisac czesciej na blogu.... I czesciej komentowac A 300 notke napisac jeszcze w styczniu albo moze na Walentynki..I dac sobie porządnego kopa w dupe, zeby bylo lepiej
Co do sylwestra: zabawa byla tak nie przeciętna...ze zeby opisac chocby w skrocie co sie dzialo..zajelo by mi to minimum 5stron A4, a i dziekuje Madzi, i Oli ze z posrod blogujacych zadzwonily do mnie i zlozyly zyczenia :)) sa boskie!!
Tak pozatym... [*]....
zgadzam sie że to 17 w katalogu jest przygnębiajace... starosć sie zaczyna =p
Dodaj komentarz