lis 24 2003

Ludzie czy ten koszmar nigdy sie nie skonczy??...


Komentarze: 9

Konca tej sytuacji nie widac nawet pojawiaja sie nowe watki w tej sprawie, z godziny na godzine coraz bardziej sie boje..

Wieczorem wracajac z kosciola byl, jednak szlismy z siostra Dagi, wiec za nami nie szedł, przynajmniej mialem taka nadzieje...wracalismy jeszce z Monika i zostalismy na ulicy zeby pogadac, niby wszystko bylo dobrze, gdyby nie to ze zauwarzylismy wlamywacza...(od ostatnich dni grasuje na naszym osiedlu), swiecil latarka po oknach chyba sprawdzal czy ktos jest w mieszkaniach, skitral sie jak nas zobaczyl, serce znowu walilo mi jak mlot, naprawde sie wystraszylem, nie spalem znowu prawie cala noc....ja nie wytrzymam juz dluzej czuje ze wyladuje wkrotce w psychiatryku??

Dzis szkolka bylo nawet nie zle, do czasu......az skonczyly sie lekcje:(, Daga nie chodzi na wf i koczyla godzine wczesniej sledzil ja ale to co wydarzylo sie gdy ja spotkal, poprostu nie moge, sproboje ale to boli...szarpnal ja ona wystraszona, ale pewna siebie, powiedziala ze nie boi sie go, wymienili pare zdan ona znowu powtorzyla"nie boje sie ciebie" na co on napewno?? i przejechal jej reke nozem! ma teraz rane!!

Dziewczyna bala sie siedziala sama w domu, ja z Monika nie chcielismy zeby ona siedziala sama w strachu, poszlismy do niej, czulismy ze nas nie sledzi ze jest wporzo ale to tylko pozory....dzwoniac domofonem ujawił sie podchodzil do nas..... daga w doslownie w ostatnim ulamku sekundy otorzyla nam drzwi, szybko je zatrzasnelismy, to byly ulamki sekudny tak szybko bieglismy na trzecie pietro ze kto wie czy nie szybciej od swiatowej klasy biegaczy.

Nie napisalem ale wieczoram otrzymalem smsa z pogrozkami  i miedzy innymi dlatego nie spalem cala noc sms brzmiał"uwarzaj na siebie bo moze byc za pozno.."podpisane XXX, z daga chcielismy opracowac plan doszlismy do wniosku ze on nie jest jeden to nie bylo mozliwe, ale to nie koniec.......

mlody_15 : :
mała_olsztyn
25 listopada 2003, 14:56
czego się nie robi dla przyjaźni... uwiez mi wiem coś o tym!!! pozdrówka i cmokas narka
.::zebra::.
25 listopada 2003, 14:50
az mnie ciarki przeszly, brrr :/. Zgłoście to gdzieś! Nie ma co sie łudzić jezeli ten chłopak jest jakis chory, do tego ma nóż i grozi nim, to na pewno długo nie będzie sie zastanawiał! Pójdźcie gdzieś zanim będzie za późno! 3mam kciuki zeby sie nic nie stało...
Chłopak Dagi...
25 listopada 2003, 13:08
Heh a omnie to nic jak ja psychozy dostaje!!Pytac sie dziewczyny ze przyjade i zrobie z nim pozadek to nie... No ale nic pozostalo tylko czekac... ( albo z qumplami ruszyc na własne poszukiwania.. )
LiTTlE*AniOOłeK
25 listopada 2003, 12:37
jeq...moze to glupio zabrzmi,ale zazdroszcze takiej akcji1!! mnie sie to nigdy nie zdarzylo... faktycznie,zgloscie to na policje... a takiego przyjaciela to tylko pozazdroscic... buzka!!
24 listopada 2003, 23:02
Oni maja racje, na policje idz albo powiedz rodzicom, ten koles z tego co tu wyczytalam to chyba jakis psychol, cos z nim nie tak jest, skoro Was sledzi........... pierdolnac go!! ;) Tak wiec jezeli okaze sie ze jest niespelny rozumu i zrobi komus krzywde, a pozniej okaze sie, ze mogles cos zrobic, zeby wszyscy byli cali, to bedziesz bardzo zalowal, ze nie powiedziales o tym nikomu!! NIECH ZROBIA Z NIM PORZADEK!!! a tak swoja droga to dawno mnie tu nie bylo, sorki :/
Młody_15
24 listopada 2003, 21:04
Ja sie dla niej poswiece wiem co znaczy przyjazn:)
24 listopada 2003, 21:01
no widzisz biedronka mówi to co ja ci wcześniej mówiłam! sami tego nie załatwicie! a jak poczekacie jeszcze troche to może być dla kogoś już zapóźno...
24 listopada 2003, 20:52
Kurde, mowie zebyscie zglosili na policje, albo chociaz powiedzieli rodzicom !!!
24 listopada 2003, 20:25
boshe to straszne ja niewiem co bym zrobila ale napewno bym sie bardzo bala...

Dodaj komentarz