cze 29 2006

jakoś będzie..


Komentarze: 7

Czasem przychodza takie chwile jak ta ze chce sie od wszystkiego odciąć, ze mam za duzo tego wszystkiego,że zamiast uśmiechu na twarzy pojawia się smutek..

Tak już jest, to kolej rzeczy tak to wszystko następuje-raz jest dobrze raz zle..powtarzam sobie ze musi być gorzej zeby moglo być lepiej ale ile moge sobie to wmawiać?

Cholernie się martwie.Od 4 dni jej telefon milczy a ja odchodze od zmysłów.

Wydrukowałem sobie cv do drugiej pracy a jutro mam rozmowe kwalifikacyjną wiec jesli dobrze pojdzie od poniedziałku zaczne nową prace.Co prawda na wakacje ale  będzie jak znalazł.

W poniedziałek tez przyjeżdza Madzia(Madzia14) czyli znowu bedzie fajnie..:))

Słucham sobie happysad i wzdycham sam do siebie.

Będzie jakoś..

mlody_15 : :
kasia ef
30 czerwca 2006, 12:22
`All that you need will surely come`... :)
30 czerwca 2006, 10:53
Jasne,że będzie jakoś! Musi..ba..będzie dobrze na pewno!:) Pozdrawiam serdecznie:*
30 czerwca 2006, 00:03
Dobre chwile zawsze muszą w końcu nadejść:)
29 czerwca 2006, 23:00
Wzdychasz sam do siebie?
Będzie dobrze!
zielone.okulary
29 czerwca 2006, 21:03
odetchnij... pomaga...
a ból milczenia drugiej strony... znam... tyle tylko moge powiedzieć... a z doświadczenia-odezwie się zupełnie niespodziewanie...
29 czerwca 2006, 20:01
ehhh..czuje sie podobnie! kuzwa!:/ nie wytrzumuje!!! psychiatryk, a nie dom :(
29 czerwca 2006, 19:58
będzie jakoś? będzie dobrze! :)

Dodaj komentarz