Dni sądu ostatecznego...
Komentarze: 9
Dni sądu ostatecznego...
Wielkimi krokami zbliża się dzień zagłady....no na razie do niego trochę ale najpierw dzień pierwszego sądu ostatecznego.....
Jak się domyślam nikt z was nie czai o co chodzi...a wiec sąd ostateczny to wystawienie ocen semestralnych a u mnie z mini krucho... Nie obejdzie się chyba bez 4 dwój L lipa....trzeba teraz poprawiać co się da robić setki referatów itp. ... eh ciężkie to życie.....zwłaszcza ze zbliża się próbny dzień zagłady....już 10,02 à egzamin próbny.....lipa
A dlaczego ja dodaje notkę o szkole??? Nie wiem....bo mam jej dość i chce się wyżyć..?? nie chyba to nie to...
Jestem równo szajbnięty.....i sam z siebie się brechtam...leciała w Esce piosenka Bajmu...i ja cały dzień ją nucę...boshe...i nie mogę przestać....a piosenka jest beznadziejna.....ma chyba tytuł”Noc po ciężkim dniu” chociaż....jest prawdziwa...poszedłem wczoraj spać o 3 rano....nauka.....School Sucks....
P.s. Szablon nie ulegnie zmianie...a jeśli się zepsuje...to będzie podstawowy...ale najpierw to ja go sobie lepiej zapisze...
W dodatku nie działa mi GG a ni tlen....ide się zabic...albo wejde na czata
POZDRO FOR ALL
Dodaj komentarz