lut 21 2005

Cisza, spokoj i opanowanie w KAZDEJ sytuacji?...


Komentarze: 27

Cytuje:
"Horoskop dzienny Baran 21.III - 20.IV Dzień bardzo nerwowy. Emocje i nastrojowa huśtawka przeszkadzać będą na każdym kroku. Awantury, zwlaszcza w stalych zwiazkach, wiszą w powietrzu. Radzę jednak nie podejmować rzuconej rękawicy. Bitwy nie wygrasz, zaś żal i wzajemne pretensje pozostaną na długo. Lepiej skoncentruj się na pracy. "

Ojj dawno mi sie tak horoskop nie sprawdzal :/ od rana wsciekly jestem jak osa...wspoczuje tym co mi dzis weszli w droge :/

zgodnie z zasadą "Cisza, spokoj i opanowanie w każdej sytuacji.." staram sie przygasic emocje...no ale jak tu sie nie denerwowac...zreszta pfff...spokoj...

Przyjaciele wolają, prawo powszechnego ciazenia z fizyki, sole z chemi, nauka na ogolnopolski konkurs z anglika..dni tygodnia na rosyjki..zimna kawa.RUTYNA.

P.s  znalazlem cosik w internetku i niech sobie  klikna wszyscy a co :D wrazenia po tym mile widziane w komentach :) [[x]] kliknij :)

mlody_15 : :
bestios
22 lutego 2005, 19:53
czujesz sięniepotrzebny?? odrzucony ?? zadzwoń 0-700-...-...; hehe, i skoncentruj się na pracy i życiu :)a anim,acje widziałem fajNa:]
http://www.blogi.pl/blog.php?blo
22 lutego 2005, 16:46
czasem trzeba sie zdenerwowac . zeby odreagowac wszystkie stresy.przechodzi:)
22 lutego 2005, 13:15
nie wszystko się musi sprawdzać :P
220Volt (Olcia)
22 lutego 2005, 11:24
Tyryryry.. Moj dzien wczorajszy tez nie najlepiej.. Zreszta wiesz, o co chodzi.. A jeszcze.. Aa.. To Ci powiem na gg.. Wychodze na impreze, a tu dzwoni przyjaciolka i placze, ze chce sie see.. Potem jeszcze ktos plakal.. Na imprezie ja plakalam.. Oj bywa.. Jako, ze jestem tez baranek, to moglam taka byc wczoraj.. ;*
sea_breeze
21 lutego 2005, 22:23
Mi tez nie dziala jakiegos programu nie mam ale dupa ;D trzymaj sie jakos kochany :**
21 lutego 2005, 21:46
Podoba mi się. Naprawdę-nikotyna zabija ;)
21 lutego 2005, 21:35
Nie dzioło mnie to!
21 lutego 2005, 21:13
Ja tam zawsze czytam wszystkie horoskopy z kazdej gazety jaka mam :P haha ale jakos nigdy mi sie nie sprawdzaja :P I nie wiem czy mam im wierzyc, czy nie :P No! :P A jush sie nie zlosc, bo Ci na urode pojdzie! :P :*
21 lutego 2005, 21:09
horoskopy sa glupie :p a odrobina zlosci nie zaszkodzi czasem - tego sie dowiedzialam ostatnio. ale tylko odrobina ;)
21 lutego 2005, 20:52
Nie wierz w horoskopy ;)
madelle
21 lutego 2005, 20:22
Qrcze, a ja nie wierze w horoskopy... Chyba zacznę czytać:)
alucia
21 lutego 2005, 20:21
Hehe... Śmiechowe :).

Dodaj komentarz